AlarmRegionWiadomość dnia
Podpalacz w Bielsku-Białej puścił z dymem …słupy telefoniczne!
Pierwszy słup telefoniczny spłonął przed tygodniem, na bielskiej ul. Palmowej. Przedwczoraj w nocy w ogniu stanęło 5 kolejnych, usytuowanych na ul. Baczyńskiego, Montażowej i Chłopickiego. Szkody, które spowodował chuligan oszacowano na blisko 5 tys. zł. Śledczy szybko ustalili, że związek z podpaleniami może mieć 42-letni bielszczanin. Wczoraj podpalacz został zatrzymany. Wkrótce usłyszy zarzuty, a o jego dalszym losie rozstrzygnie prokurator.
Ciąg dalszy artykułu poniżej