Milion zł nagrody dla policjantów. To pieniądze dla prawdziwych bohaterów

7 stycznia 2016

0 1 minuta

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przeznaczyło ponad milion złotych na nagrody dla 445 funkcjonariuszy służb podległych temu resortowi, którzy wykazali się zdecydowaniem w działaniu, odwagą i profesjonalizmem. Najwięcej – 305 – jest pośród nich policjantów. Aż 37 służy w naszym garnizonie. Wśród nagrodzonych znalazł się m.in. zastępca dyżurnego z komendy w Cieszynie, który dwukrotnie, instruując przez telefon rodziców, pomógł w uratowaniu życia dzieci.

Wiceminister Jarosław Zieliński poinformował, że resort przeznaczył ponad milion złotych na nagrody dla funkcjonariuszy. Zaznaczył, że otrzymają je ci, którzy cechują się szczególnymi osiągnięciami w służbie, wykazali się męstwem lub ponadprzeciętnym zaangażowaniem dla dobra obywateli i ojczyzny. Nowością było to, że nagrody mogły być przyznawane nie tylko z inicjatywy przełożonego, ale także na wniosek instytucji społecznych, samorządów czy obywateli. W śląskim garnizonie Policji nagrodami zostało wyróżnionych aż 37 mundurowych.

Wśród nich znalazł się m.in. st. asp. Krzysztof Krzempek – zastępca dyżurnego Zespołu Dyżurnych Wydziału Prewencji KMP w Cieszynie. W sierpniu 2015 roku, z narażeniem zdrowia uczestniczył w pościgu zakończonym zatrzymaniem 22-letniego mieszkańca Bielska-Białej, który posiadał prawie 110 porcji marihuany. Policjant podczas brawurowego pościgu został ranny. Ten sam policjant, we wrześniu 2015 roku instruując przez telefon rodziców, pomógł w uratowaniu życia dziecka. W marcu 2015 roku został on wybrany najlepszym dzielnicowym powiatu cieszyńskiego roku 2014 i uhonorowany nagrodą Starosty Powiatu Cieszyńskiego.

Do dnia objęcia stanowiska zastępcy dyżurnego st. asp. Krzysztof Krzempek był zastępcą przewodniczącego Zespołu Interdyscyplinarnego do spraw Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie w Cieszynie. Jego zaangażowanie w problematykę zapobiegania przemocy domowej cieszyło się dużym uznaniem wśród pozostałych członków zespołu oraz pracowników socjalnych MOPS.

Ciąg dalszy artykułu poniżej