Naciągnęli na Allegro setki ludzi! Sprawdźcie, czy Was nie oszukali! [WIDEO]
Policjanci z komendy wojewódzkiej oraz komisariatu Bydgoszcz Śródmieście rozbili grupę oszustów internetowych. Do sprawy zatrzymano cztery osoby. Podejrzani usłyszeli zarzut oszustwa blisko 500 osób z całej Polski. Kryminalni nadal ustalają skalę tego przestępczego procederu.
Policjanci z Wydziału do walki z Cyberprzestępczością KWP w Bydgoszczy zebrali informacje, które wskazywały na przestępczy proceder grupy działającej na jednym z portali aukcyjnych. Z dokonanych ustaleń wynikało, że sprawcy zakładając konta oferowali do sprzedaży m.in. akcesoria komputerowe oraz elektronarzędzia. Kupujący, dokonując przelewów na podane konta bankowe, nie otrzymywali zakupionych artykułów. Aby utrudnić zidentyfikowanie oszuści, za pomocą Internetu, oferowali pożyczki gotówkowe i w ten sposób uzyskiwali niezbędne dane osobowe, które były wykorzystywane do zakładania kont aukcyjnych oraz bankowych. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że ofiarą przestępczej działalności grupy padło kilkaset osób na terenie całego kraju.
Dzięki współpracy z Grupą Allegro oraz policjantami z Wydziału do walki z przestępczością gospodarczą bydgoskiego komisariatu Śródmieście doszło do realizacji sprawy. W czwartek (18.02.br.) kryminalni weszli do pięciu mieszkań na terenie miasta. Podczas przeszukań policjanci zabezpieczyli przedmioty oraz dokumenty służące do popełniania przestępstw. Dodatkowo, w jednym z mieszkań, funkcjonariusze znaleźli najprawdopodobniej środki odurzające, które trafiły do badań w laboratorium kryminalistycznym. Do sprawy policjanci zatrzymali cztery osoby w wieku od 21 do 32 lat.
Na podstawie dotychczas zebranych materiałów dowodowych podejrzani usłyszeli zarzut doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem około 500 osób oraz Grupę Allegro na łączna kwotę ponad 50 tys. złotych. Wobec 21-latki i 24-letniego mężczyzny, którzy mogą odpowiadać za organizację tego przestępczego procederu, prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Oboje decyzją sądu trafili na miesiąc do aresztu. Wobec pozostałych mężczyzn, w wieku 22 i 32 lata, prokurator zastosował policyjny dozór. Jeżeli badania laboratoryjne potwierdzą przypuszczenia policjantów podejrzani odpowiedzą również za przestępstwa narkotykowe.
