RegionSilesia Flesz

Schron na 250 osób w Bytomiu-Miechowicach [ZDJĘCIA] Tak wygląda w środku!

 Montaż instalacji elektrycznej w schronie był niezbędny, aby w przyszłości udostępnić obiekt. To kolejny etap prac, który mamy za sobą. Teraz czekamy na podłączenie do prądu – mówi Ireneusz Okoń, bytomski miłośnik historii, który zajmuje się schronem.

 

Ciekawostką jest zamontowanie przed obiektem jednoosobowego schronu przeciwlotniczego – Einmannbunker. – Będzie to z pewnością atrakcja dla każdego, kto nas odwiedzi. W czasie II wojny światowej miały one chronić wartownika przed odłamkami bomb i ostrzałem artyleryjskim – mówi Ireneusz Okoń. Obiekty te ustawiano głównie przy zakładach przemysłowych, a także w sąsiedztwie ważnych budynków kolejowych. Produkowano je masowo w Niemczech w latach 1938 – 1945, a ich celem była ochrona wartownika w przypadku nalotu i ostrzału artyleryjskiego oraz przed odłamkami bomb i pocisków artyleryjskich.

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Przypomnijmy, już w lutym zamontowano trzy żelbetowe łuki nad wejściem do schronu. Dzięki temu wejście do obiektu nie będzie już narażone na warunki atmosferyczne, zwłaszcza opady deszczu. Ponadto długość podziemnego obiektu została wydłużona z 45 do prawie 50 metrów. Odkryty w ubiegłym roku schron liczy 100 metrów długości, 2 metry wysokości, 1,5 metra szerokości.

 

Na razie udało się odkopać i przywrócić do stanu używalności 45 metrów (wraz z montażem łuków około 50 metrów). Schron prawdopodobnie powstał w latach II wojny światowej, między 1942 a 1944 roku i mógł pomieścić około 250 osób. Jego wielkie otwarcie i zwiedzanie zaplanowano na 4 czerwca. Będzie się w nim znajdować Izba Pamięci poświęcona wydarzeniom ze stycznia 1945 roku w Miechowicach.

 

 

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button