RegionSilesia Flesz

Trzy niesamowite rzeźby będą zdobić miasto [ZDJĘCIA]

Przypomnijmy, z koncepcją uhonorowania Alojzego Niedbały – twórcy amatora z Bobrownik Śląskich wyszli przedstawiciele Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej oraz środowisk kulturalnych z naszego miasta. W skład eksperckiego grona, które zdecydowało, które z gwarków staną na Kaczyńcu weszli: tarnogórski artysta – rzeźbiarz prof. Wener Lubos, dyrektor Instytutu Tarnogórskiego dr Marek Wroński, prezes Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej Marek Kandzia, pasjonat historii Tarnowskich Gór Mieczysław Filak, kolekcjoner Teodor Segiet, dyrektor Tarnogórskiego Centrum Kultury Ewa Trojan,  Marta Burian z Tarnogórskiego Centrum Kultury oraz Bogusława Brol – Pawlicka z tarnogórskiego Muzeum.  

 

O wyborze figur zdecydowały m.in. ich plastyczność, przestrzenność oraz układ światłocienia. 

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Alojzy Niedbała (1905 – 1987) pochodził z tarnogórskich Bobrownik Śląskich. Przygodę z rzeźbą rozpoczął w wieku 10 lat. Już od 16 roku życia pracował w kopalni, a rzeźbiarskiej pasji poświęcił się bez reszty po przejściu na emeryturę. Swój warsztat miał w domu odziedziczonym po rodzicach, gdzie w małej szopie pracował od rana do wieczora. Tworzywem było zwykle drewno lipowe lub topolowe. Rzeźbił to, co było mu najbliższe. Tradycja górnicza, stare kopalnie, gwarkowie, to tematyka, która pojawiała się najczęściej. Jego rzeźby miały wielu nabywców i kupowali je liczni kolekcjonerzy sztuki ludowej z całego kraju. To właśnie jedna z rzeźb Alojzego Niedbały była pierwszą z prac w kolekcji sztuki intuicyjnej Anny i Teodora Segietów.

 

Pierwszy z wybranych gwarków Alojza stanie na Kaczyńcu po Święcie Gwarków. Lokalizacja kolejnych figur dopiero zostanie wybrana. Osobną sprawą będzie posadowienie figury gwarka – muzykanta, który stanie pod Tarnogórskim Centrum Kultury przy okazji nowego zagospodarowania terenu w tym miejscu.

 

Załączone zdjęcia Alojzego Niedbały wykonane zostały w 1981 roku przez Teodora Segieta.

 

 

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button