
Miasto od paru jest totalnie przekopywane w związku z inwestycjami związanymi z wymianą sieci kanalizacyjnej itd. tylko dziwi fakt, że firmy wykonujące te prace chyba zapomniały, że na codzień miasto żyje, że rozkopane ulice i dziury są niebezpieczne. Wpadajac do kałuży czlowiek nie wie, czy nie wyrwie zawieszenia, gdy jest słońce – pylica pluc ( w przenośni) gwarantowana wraz ze smacznym posmakiem pylu w ustach.
Kolejnym tematem jest trwajaca od kilku lat batalia o slynny prowizoryczny widukt. Prace związane z jego rozebraniem i budową tunelu miały rozpocząć się jesienią tego roku, ale – jak to w Polsce – ktoś się sprzeciwił, tj.np. związek działkowców nie doszedl do jakiegoś porozumienia z kims no i chyba plany znowu pójdą do szuflady.Pozdrawiam.Ratunku dla mieszkanców Pszczyny.