Pakistańscy islamiści dokonali publicznej egzekucji
– Byli szpiegami. Ci, którzy pokuszą się o szpiegostwo na rzecz Amerykanów, mogą spodziewać się takiego samego losu – powiedział tłumowi przed egzekucją lokalny przywódca talibów Qari Zia-ur- Rehman.
Jeden ze Afgańczyków został ścięty mieczem – drugiego zastrzelono i także odcięto mu głowę – pisze AP. Według Reutera, obu zatrzymanym poderżnięto gardła. Zgromadzony na egzekucji tłum wznosił okrzyki “Bóg jest wielki” i strzelał na wiwat z karabinów.
Jak podał cytowany przez AP lokalny przywódca Fazal Rabbi, w wyniku strzałów dwie osoby zginęły, a sześć zostało rannych.
Straceni Afgańczycy byli oskarżeni o zbieranie informacji dla wywiadu USA. Informacje te miały zadecydować w połowie maja o skuteczności przypisywanego Amerykanom ataku rakietowego na pakistańską miejscowość Damadola. Zginęło tam 14 osób. Atak miał wyeliminować bojówki islamskie, dokonujące wypadów na teren Afganistanu.