Kraj

Byli członkowie KRRiT apelują do prezydenta

Jurek przewodniczący KRRiT w 1995 r., a w latach 1995-2001 członek Krajowej Rady oraz Selin członek Rady od 1999 do 2005 r. wystosowali w tej sprawie deklarację, przekazaną sobotę PAP.

– Media publiczne i zasady prawne ładu medialnego w Polsce po raz kolejny stają się przedmiotem gorszącego sporu wielkich partii politycznych. PO i PiS konkurują o to, kto przy pomocy postkomunistów będzie skuteczniej kontrolował Krajową Radę Radiofonii i Telewizji i media publiczne – piszą politycy.

Dlatego – jak tłumaczą – zwracają się z apelem do prezydenta o podjęcie działań na rzecz nowej umowy medialnej, która w wyniku publicznych uzgodnień, z udziałem środowisk społecznych: nadawców i dziennikarzy, środowisk twórczych i Kościoła, a także ugrupowań parlamentarnych – zagwarantuje rzeczywiste warunki przywrócenia wiarygodności KRRiT lub doprowadzi do powołania nowego organu państwowego regulującego rynek mediów elektronicznych i telekomunikacji.

Sygnatariusze są zdania, że obecny stan rzeczy w sferze medialnej jest nie do przyjęcia. – Nie można zaakceptować ani ustawy przeforsowanej przez posłów koalicji rządzącej, umożliwiającej kontrolę rządu nad mediami publicznymi, a nawet prywatnymi, ani bulwersujących koncesji, które pojawiają się w mediach publicznych na rzecz środowiska postkomunistycznego, takich jak występy J.Urbana, powołanie jego zastępcy na wiceprzewodniczącego Rady Programowej TVP, pomijanie w informacjach takich wydarzeń, jak Marsz Życia i Rodziny – podkreślili.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

– Czas, żeby chaotyczną walkę o dominację w mediach publicznych zastąpił ład gwarantujący wolność i podstawowe wartości społeczne. Prezydent powinien jak najszybciej przeciwstawić się agresywnej polityce obu wielkich partii i aktywnie wyjść do opinii publicznej i środowisk społecznych z propozycją nowej umowy medialnej i rzeczywistej reformy tej kluczowej dla demokracji sfery życia publicznego – napisali Sellin i Jurek.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button