Protest głodowy w psychiatryku
Strajk w rybnickim szpitalu trwa od prawie dwóch tygodni. Biorą w nim udział głównie pielęgniarki, sanitariusze i salowe. Protestujący zarzucają nowemu dyrektorowi, że nie realizuje wynegocjowanych podwyżek i źle zarządza szpitalem.
W proteście głodowym biorą udział cztery pielęgniarki i pielęgniarz. Być może do jutra dołączą do nich dwie kolejne osoby. Jeśli nie dojdzie do porozumienia, konieczna może być też ewakuacja kilkuset pacjentów szpitala.
Ciąg dalszy artykułu poniżej