Śmierć w górach
Barania Góra niebezpieczna okazała się też wczoraj dla czternastoosobowej grupy turystów jaka wybrała się na szczyt. Skarżyli się na wyczerpanie i mówili, że nie są w stanie iść dalej. Ratownikom nie udało się jednak dojechać do turystów na skuterach śnieżnych. Tym za to po kilku godzinach udało się dotrzeć do schroniska.