300 tysięcy zł za wolność
Sąd Apelacyjny w Katowicach, rozpatrujący w środę wniosek prokuratury odnośnie przedłużenia aresztu uznał, że na obecnym etapie postępowania dalsze stosowanie aresztu nie jest uzasadnione bezwzględnie. Jeśli zostanie wpłacona kaucja, Krzysztof P. trafi pod dozór policji, zostanie mu też zatrzymany paszport.
Krzysztof P. przebywa w areszcie – z kilkutygodniową przerwą – od stycznia 2008 r. w związku z zarzutami poświadczania nieprawdy w celu uzyskania korzyści majątkowej oraz niegospodarności (za co grozi do 10 lat więzienia). Chodzi o wyprowadzanie pieniędzy ze spółek należących do Dochnala.
Wcześniej P. przebywał w areszcie od września 2004 r. do stycznia 2007 r. – w związku z zarzutami korumpowania przez niego i Dochnala posła SLD Andrzeja Pęczaka. W ostatni piątek areszt opuścił przebywający tam ponownie od sierpnia 2008 r. Dochnal. Stało się to po wpłaceniu w jego imieniu przez nieujawnioną osobę poręczenia majątkowego w wysokości 3 mln zł.