Sześciolatek za kółkiem
Dziecko odniosło niewielkie obrażenia i po wizycie w szpitalu popołudniu wróciło do szkoły. “Bardzo chciał dotrzeć do szkoły. Kiedy wysiadł z rozbitego auta, zaczął iść w tamtym kierunku. Nie chciał ominąć śniadania i wf-u” – powiedział miejscowy szeryf Chuck Wilkins.
Na jego 26-letniej matce, która w tym czasie spała, i 40-letnim ojcu chłopca ciążą zarzuty narażania życia chłopca.