Eksmisja jaskółek
Dla Marka Sołtysiaka, mieszkańca osiedla, niszczenie gniazd chronionych ptaków to efekt bezmyślnie przygotowanej inwestycji. – Prowadzenie bez żadnych wcześniejszych przygotowań prac modernizacyjnych przy elewacji powoduje powstanie niepotrzebnych strat przyrodniczych, którym można podejmując odpowiednio wcześniej działania, zapobiegać.
Jednak inwestor, Chorzowska Spółdzielnia Mieszkaniowa, takich przygotowań nie podjęła.
Marek Szołtysiak zawiadomił urząd miasta. Naczelnik wydziału środowiska naturalnego zwróciła się do spółdzielni. Kazała jej zwrócić uwagę wykonawcy, jak mają postepować robotnicy. – W sytuacji kiedy pojawi się takie gniazdo, żeby przenieśli je w miejsce ustronne tak, ażeby umożliwić ptakom dalsze wysiadywanie – powiedziała Gabriela Karda, UM w Chorzowie.
Czy Spółdzielnia wydała stosowne rozporządzenia? Nie wiadomo. Kierownik oddziału odmówiła udzielenia informacji.
Za niszczenie gniazd grozi kara pieniężna. Sprawa może skończyć się nawet w sądzie. Mimo to budowa posuwa się naprzód, wzwyż i nic nie zapowiada, żeby miała się skończyć dobrze dla najmniejszych mieszkańców osiedla.
