Zjadł 23 tysiące hamburgerów
Pomimo diety, którą wielu uznałoby za niezdrową, Gorske utrzymuje, że jest w świetnej formie i codziennie pokonuje pieszo dystans 16 kilometrów. Jeszcze w latach osiemdziesiątych miał w zwyczaju codziennie jeść frytki, ale później ograniczył ich spożycie i jada je tylko raz w miesiącu. Zjada za to dwa Big Maki dziennie. Napisał nawet książkę o swoim doświadczeniu. “Niektórzy nazywają mnie świrem, ale nie martwię się tym. Po prostu odpowiadam im – szanujcie ludzi takimi jakimi są” – powiedział Gorske. Doskonale pamięta kilka dni w ciągu tych wszystkich lat, kiedy nie mógł zjeść hamburgera. Dwukrotnie musiał zrezygnować z Big Maców, ze względu na nagłą sytuację w pracy. Będąc w podróży trzy razy nie zdołał znaleźć baru McDonald’s. Obejść się smakiem musiał także, gdy z powodu burzy śnieżnej w 1982 roku McDonald’s był zamknięty. “Teraz na wszelki wypadek trzymam kilka Big Maców w lodówce” – wyznał miłośnik hamburgerów. “Latem są to przeważnie dwa, zimą zwiększam zapasy do czterech czy pięciu” – wyjawił.