Kolejne przesłuchanie w sprawie śmierci B.Blidy
Wyjaśnił wtedy, że śledztwo, które prowadził od października 2004 roku do początków 2006 roku, dotyczyło Barbary K. i wyłudzenia dotacji na pokrycie szkód górniczych. Dodał, że w marcu i maju 2005 roku przesłuchiwał w tej sprawie jako świadka Blidę. “Miało zachodzić podejrzenie, to wynikało z informacji prasowych, iż przy procederze, jaki uprawiała K., miała jej pomagać Blida; przeprowadziliśmy czynności weryfikujące tę informację (…) żadne dowody nie potwierdziły, żeby miała coś wspólnego z działaniami osób objętych aktem oskarżenia” – mówił. Krawczyk zapewnił, że w prowadzonym przez niego śledztwie nie było żadnych nacisków. Dodał, że w grudniu 2005 r. po objęciu resortu sprawiedliwości przez Zbigniewa Ziobrę dostał jedynie polecenie opisania sytuacji w śledztwie m.in. w sprawie wątku Blidy. “Musiałem udzielać informacji, z jakiego powodu Barbara Blida nie została objęta zarzutami” – podkreślił. Odnosząc się do decyzji o zatrzymaniu Blidy w kwietniu 2007 roku, Krawczyk zastrzegł, że nie zna całości materiału dotyczącego tej kwestii, ale z informacji, jakie do niego dotarły, “wynika, że nie zostały zweryfikowane do końca stwierdzenia Barbary K.” i trzeba było podchodzić do nich “z dużą dozą ostrożności”. Śledztwo w sprawie śmierci b. posłanki SLD prowadzi Prokuratura Okręgowa w Łodzi. Ma ona ustalić m.in., czy w trakcie zatrzymywania doszło do niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy ABW. Dotąd zarzut niedopełnienia obowiązków usłyszał funkcjonariusz katowickiej delegatury ABW Grzegorz S. Kierował on akcją zatrzymania Barbary Blidy w jej domu i – według śledczych – nie wydał dwóm pozostałym funkcjonariuszom polecenia przeszukania Blidy; sam nie sprawdził też, czy b. posłanka miała broń. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności. Łódzcy śledczy badają także prawidłowość decyzji katowickich prokuratorów w sprawie wydania postanowienia o przedstawieniu zarzutów Blidzie i o jej zatrzymaniu, w tym także wątek ewentualnych nacisków na prokuratorów ze strony polityków bądź przełożonych. W tym ostatnim wątku przesłuchani zostali m.in. uczestnicy narady u ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego i w związku z rozbieżnościami w ich zeznaniach zdecydowano o przeprowadzeniu konfrontacji. Zeznawali m.in. b. szef MSWiA Janusz Kaczmarek, b. komendant główny policji Konrad Kornatowski, b. szef ABW Bogdan Święczkowski, szef CBA Mariusz Kamiński oraz b. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i J. Kaczyński.