Prof. Gierek będzie sądzona w Warszawie
Profesor nie leczyła wtedy ani nie konsultowała pacjentów. Na początku lutego została zawieszona w obowiązkach wykonywania zawodu lekarza przez śląski samorząd lekarski w związku z chorobą alkoholową. Incydenty te uznano też za naruszenie kodeksu etyki lekarskiej i rzecznik odpowiedzialności zawodowej skierował sprawę do Okręgowego Sądu Lekarskiego w Katowicach. „Przewodniczący Okręgowego Sądu Lekarskiego uznał, że śląskie środowisko lekarskie mogłoby nie być w pełni obiektywne, a sprawa dotyczy osoby bardzo znaczącej – stąd decyzja o skierowaniu jej do Naczelnego Sądu Lekarskiego” – powiedział PAP Maciej Hamankiewicz. Wyraził też nadzieję, że sąd weźmie pod uwagę fakt, że okulistka jest osobą chorą, a jej czyny były przejawem tej choroby. Dodał, że profesor poinformowała o podjęciu leczenia. Zgodnie z ustawą o izbach lekarskich sankcje, jakie może zastosować sąd lekarski to: upomnienie, nagana, zawieszenie w prawach do wykonywania zawodu lub ich pozbawienie. Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła w Katowicach raport z kontroli kierowanego przez Gierek-Łapińską szpitala, oceniając, że w placówce działały mechanizmy korupcjogenne. Kontrolę przeprowadzono na wniosek policji i prokuratury. Sprawę przetargów przeprowadzanych przez szpital w latach 2002-2007 wyjaśnia katowicka prokuratura okręgowa. Dotychczas nie postawiono nikomu zarzutów. Lekarka nie zgodziła się z zarzutami NIK. Kierowana przez nią klinika przez lata uchodziła za wzorowo zarządzaną; od wielu lat wykazuje też zysk z działalności, nie ma zadłużenia i zachowuje płynność finansową, a załodze zapewniono podwyżki. Z końcem kwietnia prof. Gierek–Łapińska została odwołana ze stanowiska dyrektora szpitala.