"Ściągalnia" filmów zamiast wypożyczalni
Ale nie trzeba by było go oddawać. Pomysł polega na tym, żeby klient mógł wybrać i ściągnąć film na pen-drive w specjalnym punkcie (np. w pobliżu supermarketu lub stacji benzynowej). Następnie film można by odtworzyć na domowym odtwarzaczu DVD, komputerze lub telewizorze wyposażonym w gniazdo USB. W zależności od ceny kopia byłaby zabezpieczona kodem zezwalającym na jednokrotne lub trzykrotne odtwarzania w określonym czasie. Jeśli klient zapłaciłby jeszcze więcej, mógłby mieć film na własność i odtwarzać go dowolną ilość razy. Kioski mają prowadzić też sprzedaż specjalnych pen-drive’ów o dużej pojemności. Urządzenia nazwane przez pomysłodawców MovieKey (ang. klucz filmowy) w zależności od ceny mogłyby pomieścić od dwóch do piętnastu filmów. Firma rozpoczęła eksperymentalną działalność w kilku punktach w Irlandii, teraz swój pomysł ma testować w wybranych miastach w USA. Sprawą zainteresowały się studia filmowe z Hollywood. Kilka większych wytwórni zadeklarowało chęć współpracy.
