Zatrzymany za pobicie w autobusie
18 stycznia nad ranem 20-osobowa grupa młodych mężczyzn z szalikami GKS-u Katowice i w kominiarkach na głowach, uzbrojonych w drewniane pałki, zdemolowała miejski autobus. Troje podróżnych – dwóch mężczyzn i dziewczyna – zostało zranionych odłamkami szkła. Krótko po napadzie policjantom udało się zatrzymać samochód, którym jechało pięciu młodych ludzi w wieku od 16 do 21 lat. W aucie mieli drewniane pałki i stalowy pręt. Później policjanci ze specjalnej grupy powołanej przez komendanta policji w Katowicach, wyłapali kilku innych sprawców napadu. Ostatnio zatrzymany 20-latek jest dziewiątym podejrzanym w tej sprawie. Jeszcze we wtorek zostanie doprowadzony do sądu z wnioskiem policji i prokuratury o aresztowanie. Policja zapowiada kolejne zatrzymania w tym śledztwie. Podejrzanym grozi 8 lat więzienia.