Co dalej z fabryką zniczy w Porębie?

Dziś w jej zgliszczach policja, prokurator i straż pożarna szukają przyczyn pojawienia się ognia. 150 ton parafiny i budynek poszly z dymem pozbawiając dorobku calego życia właściciela hali. Niestety pieniędzy nie odzyska, bo budynek nie był ubezpieczony. Przyczyny pożaru policja i biegły sądowy będa badać przez kilka najbliższych tygodni.