Wyjaśnienia Janeczka
Janeczek zaznaczył, że materiał dowodowy odnoszący się do byłej posłanki nie ograniczał się do zeznań jednej osoby, a został zweryfikowany “we wszelki możliwy wszechstronny sposób”, w tym również sądownie. “Materiał tak zweryfikowany dawał dostateczną podstawę by przedstawić (…) pani Blidzie zarzut o charakterze stricte korupcyjnym” – ocenił. Jego zdaniem, gdyby Blida została przy takim materiale dowodowym przesłuchana w charakterze świadka, jej prawa byłby naruszone. Janeczek mówił, że Blidę chciano zatrzymać, by zapewnić przeprowadzenie działań procesowych, przede wszystkim chodziło zaś o dokonanie konfrontacji z Barbarą Kmiecik i Zbigniewem Baranowskim. “Z punktu widzenia praktyki śledztwa należało zrobić wszystko, by pani Blida nie mogła się z nimi kontaktować przed i w toku postępowania” – stwierdził prokurator. Marek Wójcik (PO) odnosząc się do wcześniejszych wypowiedzi Janeczka pytał czy uważa się za osobę zaufaną b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. O to należy zapytać pana Ziobrę – odpowiadał mu prokurator. Dopytywany, czy uważa się za osobę zaufaną b. szefa ABW Bogdana Święczkowskiego odparł, że nie rozumie kontekstu pytania. Przyznał jednak, że jest jego przyjacielem.