Małe gminy poprą kandydata potężnych graczy na szefa metropolii?
-Tak ważne wydarzenie jak wyłonienie zarządu metropolii, trudno żeby się odbyło spokojnie w zaciszu gabinetów. To, że mamy różne spojrzenie nie jest rzeczą złą – uważa Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza i przewodnicząca Górnośląskiego Związku Metropolitalnego. Związek metropolitarny tworzy 41 gmin województwa śląskiego. Tych najmniejszych mało kto pyta o zdanie, mimo że w zgromadzeniu każdy ma jeden głos. –Trudno mi powiedzieć, dla mnie to są przepraszam fakty prasowe więc zobaczymy co się wyłoni podczas dzisiejszych rozmów – mówi Wiesław Olszewski wójt gminy Zbrosławice.
Inni nie mają złudzeń i znają swoje miejsce w szeregu. Na korzyści płynące z metropolii trzeba będzie poczekać przynajmniej 30 lat. Taki, czy inny zarząd wiele w tej sprawie nie zmieni – mówi wójt gminy Ożarowice. -Miejsce Ożarowic w metropolii i znam swoje miejsce w szeregu – na 41 organizmów gminnych Ożarowice pod względem populacji są na 40 miejscu. Siłę głosu liczoną w liczbie mieszkańców, czyli przedostanie – mówi Grzegorz Czapla, wójt gminy Ożarowic.
We wtorek, 29 sierpnia I sesja zgromadzenia metropolii. W ubiegłym tygodniu prezydent Katowic Marcin Krupa – poinformował, że w porządku obrad nie znajdzie się wybór zarządu, bo szefowie gmin do tej pory nie potrafili się porozumieć odnośnie jego składu.