20 miliardów na inwestycje w kapitał ludzki
– Jeśli kapitał ludzki uznajemy za największy atut Polski w tym cywilizacyjnym wyścigu, to płynie z tego prosty wniosek: ten kapitał ludzki, więc ludzie, muszą być uzbrojeni w rozmaite instrumenty tak, aby ich aktywność życiowa, ich postępowanie, ich praca, ich kariery w sposób najbardziej optymalny, najbardziej efektywny współtworzyły wielki sukces narodowy – mówił Tusk.
Jego zdaniem, takie myślenie oznacza “konieczność inwestowania i także aktywnego działania rządu, które to działanie powinno wspomagać proces optymalizacji wykorzystania kapitału ludzkiego w Polsce”.
– Ok. 20 mld złotych do roku 2014, które chcemy bezpośrednio zainwestować w rozwój kapitału ludzkiego, bo mówię celowo szerzej – kapitału ludzkiego, którego istotnym elementem jest kapitał intelektualny – powiedział premier.
Raport, przygotowany we współpracy zespołu doradców strategicznych premiera (ZDS) i ekspertów zewnętrznych, przedstawia propozycje konkretnych działań wspierających rozwój nowoczesnej gospodarki opartej na wiedzy.
Według autorów raportu, kluczowe wyzwania, jakie stoją przed Polską, to: regres demograficzny, rosnące koszty i pogarszająca się dostępność tradycyjnych źródeł energii, czy tez coraz szybsze tempo postępu technologicznego.
– Jesteśmy przekonani, że tylko prymat myślenia o przyszłości nad teraźniejszością wyznacza normę politycznej odpowiedzialności we współczesnym świecie. Wierzymy, iż jest to jedyna droga do dobrobytu oraz – nie wstydźmy się tego słowa – dobrostanu społecznego, gdzie aspekty materialne poprawy życia łączą się z aspektami społecznymi i sferą wartości – powiedział w czwartek Boni.
Według rekomendacji ekspertów, aby podnieść kapitał intelektualny Polski, priorytetowe powinny być działania w zakresie polityki prorodzinnej, podniesienie efektywności systemu edukacji ukierunkowanego na potrzeby rynku pracy, aktywizacja seniorów, współpraca świata nauki, biznesu i kultury oraz uproszczenie prawa, procedur i podatków.
Według autorów raportu skuteczne budowanie kapitału intelektualnego Polski wymagać będzie zmiany tradycyjnego podejścia do wdrażania kluczowych reform.
– Zmiany te powinny przejawiać się m.in. w: większym wykorzystaniu mechanizmów pracy zespołowej w ponadresortowych zespołach, koordynowanych przez premiera, szerzej zakrojonych działaniach konsultacyjnych z udziałem przedstawicieli mediów, organizacji pozarządowych i przedstawicieli opozycji parlamentarnych oraz zaangażowaniu dobrze przygotowanych menedżerów projektów jako osób odpowiedzialnych operacyjnie za prowadzenie projektów reform – napisali autorzy
– Jeżeli zabraknie nam determinacji (…) możemy stać się jednym z najbiedniejszych krajów Unii Europejskiej. (…) – przestrzegli eksperci.