Straty po burzy

Strażacy mają pełne ręce roboty przy usuwaniu skutków nawałnic. W Rudzie Śląskiej drzewo przewróciło się na słup wysokiego napięcia. Chwile grozy przeżyli mieszkańcy Sławkowa. Kilkanaście minut wystarczyło, aby pokotem położyć kilka hektarów drzew. Jak mówią mieszkańcy, pogoda zmieniła się w ciągu kilku sekund. Później było tylko gorzej.
O dużym szczęściu może mówić Józef Chrząszcz. Cztery kilkumetrowe sosny spadły dwa metry obok jego domu. – Dobrze, że tak się złożylo, że ta trąba leciała w tamtym kierunku, bo tak byłaby tragedia – mówi Chrząszcz.
Tragedia, której w całym regionie udało się uniknąć, choć sytuacja na drogach nie wyglądała ciekawie. I chociaż na drogach nikt nie zginął, nie wszystkim udało się pokonać śliski tor przeszkód, w jaki zamieniły się ulice. Jednak nie tylko kierowcom burze utrudniły życie.
Potężna burza z gradobiciem, która przeszła nad Gliwicami pozbawiła prądu jedną z dzielnic. Bez prądu pozostali mieszkańcy blisko10 tysięcy domów w Sosnowcu. W Częstochowie gałęzie spadające na ulicę raniły lekko jedną osobę. W Zabrzu Rokitnicy mieszkańcy nie mają wody.
Usuwanie skutków weekendowych burz potrwa co najmniej do jutra.
Na nasz adres : alarm@tvs.pl widz w Lublińca nadesłał zdjęcia nieszczęśliwego w skutkach powalenia drzewa przez wichurę. Spróchniałe drzewo przewróciło sie na sklep z dywanami tworząc spore straty. Do naszej informacji dołączamy zdjęcia widza o pseudonimie; karoll karoll.