Zarzuty w sprawie podpaleń samochodów
Podejrzany został zatrzymany w miniony piątek. Przyznał się do zniszczenia niektórych samochodów. Na podstawie prokuratorskich zarzutów został tymczasowo aresztowany.
– Policja cały czas wyjaśnia okoliczności wszystkich włamań i podpaleń samochodów, więc zarzutów może być jeszcze więcej. M.in. ustalamy pochodzenie przedmiotów znalezionych w mieszkaniu mężczyzny. Są to m.in. radia samochodowe i telefony komórkowe – powiedział w poniedziałek Zbigniew Paszkiewicz, rzecznik prasowy poznańskiej policji.
W piątek 18 lipca we wschodnich dzielnicach Poznania spłonęło jedenaście samochodów. W sobotę 19 lipca podpalono kolejne trzy, czwarte auto zajęło się od płonących obok samochodów. W trakcie policyjnych czynności mężczyzna przyznał, że wcześniej okradł, a następnie podpalił jeszcze jedno auto.