Marcin Brosz na Stadionie Śląskim

Wybrany najlepszym trenerem na Śląsku, którego nie trzeba przedstawiać. Wcześniej zajęcia z dziećmi na śląskim gigancie prowadził Jerzy Dudek, Piotr Ćwieląg, Maciej Szerfen, a także Jan Żurek i Jarosław Tkocz. Dzisiejszy trening poprowadził Marcin Brosz.
– Ja wiem, że byście tylko grali. To jest najfajniejsze w tym wszystkim. Ale pamiętajcie, że piłkarz to nie tylko gra. Gra to jest taki etap końcowy, ale trzeba trenować. Trzeba trenować ,żeby być lepszym, jeść żeby rosnąć, trzeba spać żeby być wypoczętym – mówi Brosz do dzieciaków.
To są aspekty, które wpływają na to, jakim się jest piłkarzem – mówił do uczestników akcji trener drużyny z Bielska.
Trening w grupach, wymiana podań, strzały, a na koniec wewnętrzna gierka – tak wyglądały zajęcia pod okiem trenera Brosza. Dzieci oceniły go, jako bardzo spokojnego trenera, ktory cierpliwie czeka aż wszystkim wyjdzie ćwiczenie.
A z każdym kolejnym strzałem wychodziło coraz lepiej i lepiej.
– Cieszę się, że te dzieci przychodzą, że nie siedzą przed komputerami. Ale sami niejednokrotnie parenaście kilometrów muszą tutaj przyjść, żeby pokopać w tą piłkę i to naprawdę trzeba docenić – uważa Brosz, trener Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Wniosek z tych zajęć jest banalny ale prawdziwy – żeby zostać dobrym piłkarzem, trzeba trenować. A kolejne trening dla uczestników “Lata otwartych boisk” poprowadzi Mariusz Czerkawski i Antoni Piechniczek.