Śląskie bez unijnych dotacji?

Na razie robota idzie pełną parą, ale jak nadal będzie tak dobrze, to może być gorzej. Bo za wiele takich remontów płaci Unia Europejska. Według “Rzeczpospolitej” niedługo może przestać. Bo wzrost PKB niektórych województw, może zagrozić pozyskiwaniu pieniędzy z UE.
Jeżeli do 2015 roku poziom zamożności mieszkańców pięciu województw przekroczy 75% unijnej średniej, to oznaczać to będzie wykreślenie z listy potrzebujących. Jednym z miast, które w województwie śląskim najbardziej czerpią z unijnych środków jest Bytom. Jednak, jak mówi Katarzyna Krzemińska-Kruczek nie należy gdybać. – Skupmy się na tym okresie finansowania, natomiast o tym, co będzie należałoby porozmawiać ,gdy taka decyzja zostanie podjęta, na razie dobrze jest wiedzieć, że tak może być – stwierdza Krzemińska-Kruczek, UM Bytom.
Jak pisze “Rzeczpospolita” tak może być nie tylko w przypadku województwa śląskiego. W podobnej sytuacji mogą się znaleźć również dolnośląskie, wielkopolskie, pomorskie i mazowieckie. To oznaczałoby, brak dodatkowych środków na budowę dróg, kanalizacji, wodociągów i innych ważnych dla regonu inwestycji.
Dla Świętochłowic, które w bardzo małym stopniu skorzystały z z dotacji w latach 2004-2006 ta informacja nie jest optymistyczna. – Martwi nas brak środków. Natomiast wysokie PKB to tylko powód do zadowolenia. Lepiej się żyje mieszkańcom Irlandii – uważa Janusz Kalafarski, UM Świętochłowice.
Jednak eksperci zapewniają, że aż tak zamożny Śląsk na pewno nie będzie. – No cóż byłoby to dobrze, ale nie jestem przekonany, że jest to scenariusz w 100% realny – uważa Bartłomiej Gabryś, Akademia Ekonomiczna.
– Jedynym województwem, które ma szanse mieć wzrost PKB, który mógłby zmiejszać fundusze jest wyłącznie województwo mazowieckie – uważa Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego.
Jak przekonują samorządowcy, w całej sprawie najważniejsze jest to, że regiony się rozwijają. A wzrost PKB to nic innego jak zwiększenie poziomu życia mieszkańców województwa. – Dotychczasowe środki unijne dobrze działają. Powodują duży ruch w gospodarce. To, że PKB na mieszkańca rośnie świadczy o tym, że środki zostały dobrze wykorzystane. Gorzej jakby było źle – stwierdza Zygmunt Łukaszczyk, wojewoda śląski.
Jakkolwiek będzie, będzie dobrze – zapewniają eksperci. A w tym przypadku straszenie obcięciem unijnych dotacji to zwyczajne szukanie dziury w całym.