Wyniósł z pracy 28 laptopów o wartości ponad 100 tys. złotych. Sprzęt zastawił w lombardach, a pieniądze zostawił u bukmachera
25-letni informatyk, w ciągu dwóch miesięcy wyniósł z zakładu pracy 28 laptopów o łącznej wartości 104 tys. zł. Wszystkie komputery zastawił w lokalnych lombardach, a otrzymane w ten sposób pieniądze przeznaczył na zakłady bukmacherskie.
Policjanci z Wydziału Zwalczającego Przestępczość Przeciwko Mieniu z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, przedstawili zarzut kradzieży 25-letniemu informatykowi, pracującemu w jednej z olsztyńskich korporacji. Mężczyzna w ciągu zaledwie dwóch miesięcy, zdołał wynieść z zakładu pracy 28 laptopów o łącznej wartości 104 tys. zł.
Gdy sprawa wyszła na jaw, pracodawca 25-latka, który zauważył braki w sprzęcie komputerowym, powiadomił o tym policję. Podejrzany w tej sprawie mężczyzna sam zgłosił się do jednostki policji i przyznał się do kradzieży laptopów z miejsca zatrudnienia. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna najprawdopodobniej wszystkie pieniądze uzyskane ze sprzedaży laptopów przeznaczył na zakłady bukmacherskie. Działając w ten sposób, przegrał ponad 100 tysięcy złotych.
Ostatecznie, mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu i wskazał adresy lombardów w których zastawiał skradzione komputery. Policjanci sprawdzili kilka lombardów rozmieszczonych na terenie całego miasta i odzyskali z nich 28 komputerów. Teraz 25-latek będzie musiał słono zapłacić za swoje postępowanie. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
(źr: www.policja.pl)