Pniówek kontra Resovia

6-0 taką efektowną wygraną ze Stalą Mielec Resovia Rzeszów rozpoczęła ligowy sezon. Ten wynik nie przestraszył jednak pawłowiczan, choć w pierwszej połowie gra nie była ciekawa.
Mecz na dobre rozpoczął się w 53 minucie, kiedy to bramkę w taki sposób zdobył Paweł Woniakowski. Od momentu objęcia prowadzenia przez gospodarzy, na boisku było już tylko ciekawiej. Najpierw takimi interwencjami nerwy swoim kibicom serwował bramkarz Pniówka.
W 82 minucie to jednak vis a vis Michałowskiego popełnił błąd, który wykorzystał Piotr Maroszek, dając Pniówkowi dwubramkowe prowadzenie.
Atmosfera była nerwowa, bo oprócz gola zdobytego przez Resovię minutę przed końcem po strzale Wiesława Kozubka, piłkarzom zachciało się walczyć… na pięści.
Goście mimo groźnych ataków w końcówce, nie zdołali już wyrównać i mecz zakończył się wynikiem 2-1.
W następnej rundzie Pucharu Polski do gry wkroczą już I ligowcy. GKS Pniówek zagra z Odrą Opole.