Przygotowania Odry Wodzisław do meczu

Na rozpoczęcie nowego sezonu Odra zremisowała w Łodzi z ŁKS-em 0:0. – Po dobrym meczu, bezbłędnym w defensywie. I wywieziony punkt z trudnego terenu. ŁKS też bardzo zmotywowany, walczący. Natomiast gdybyśmy stworzyli więcej sytuacji byłaby szansa zdobycia bramki – uważa Janusz Białek, trener Odry Wodzisław

W niedzielę poprzeczka dla Odry zostanie zawieszona jeszcze wyżej. Na Bogumińską przyjedzie bowiem warszawska Legia. Nastroje w zespole trenera Białka są dobre pomimo tego, że w dotychczasowych 12 pojedynkach tych zespołów rozegranych w Wodzisławiu aż 11 razy wygrywała Legia.

– Jest to zespół, który można powiedzieć leży nam, ale kiedy gramy na wyjeździe. Tutaj, u siebie z Legią ja jeszcze nigdy nie miałem przyjemności wygrać, nawet zremisować – stwierdza Jan Woś, Odra Wodzisław

Z Legią na pewno nie zagra kontuzjowany Bartłomiej Socha, za to do kadry meczowej po urazie wraca Dariusz Dudek. Dodatkowo trener Białek będzie mógł skorzystać ze świeżo zakontraktowanych – Roberta Kłosa i Mateusza Bika.

Dzisiaj zespół rozegrał wewnętrzną gierkę, piłkarze nie odpuszczali, a efektem tego były takie bramki… Skuteczność na pewno będzie potrzebna wodzisławianom jeśli chcą pokonać w niedzielę Legię. Trudno bowiem przypuszczać, by Odra stworzyła sobie wiele okazji do zdobycia przykładowo takiej bramki.

Jakie oczekiwania przed spotkaniem z Legią ma trener wodzisławian? – Podwójna mobilizacja, serce, charakter – tego oczekuję. Myślę, że jesteśmy w stanie tym brakiem ogrania meczowego o punkty, dorównać Legii – mówi Białek, trener.

Czy tak będzie przekonamy się za trzy dni, ale w Wodzisławiu liczą, że takie bramki będą padały i w niedzielny wieczór.