Jeszcze kilka tygodni temu drogówka znała to miejsce tylko z przejazdów tędy. Teraz nie ma dnia, żeby policja nie była tu wzywana do stłuczek. Skrzyżowanie koło centrum handlowego Galena w Jaworznie codziennie zbiera wypadkowe żniwo. Co się stało, że bezpieczne skrzyżowanie w samym centrum miasta zamieniło się w centrum crash-testowe?
Jedno ze skrzyżowań w centrum Jaworzna. Jedno z wielu, choć wyjątkowe. Ponad trzy tygodnie temu zmieniono tu organizację ruchu z powodu zamknięcia odcinka Trasy Śródmiejskiej, którą prowadzi ruch w stronę Katowic. Miało nie być korków. Efekt udało się osiągnąć. Ale są też efekty uboczne. Wypadki. Nie ma ostatnio dnia bez “dzwona”.
– W ciągu niecałego miesiąca doszło tu do czterdziestu kolizji. Ludzie, którzy poruszają się po drogach Jaworzna zaczynają bać się poruszać po tym skrzyżowaniu, ponieważ chodzi o to, że często są ofiarami tej organizacji, nowej zmiany organizacji ruchu – mówi Franciszek Matysik z portalu jaw.pl.
Ofiarami, bo wielu kierowców osiąga swój cel podróży właśnie na tym skrzyżowaniu. I choć policja nie odnotowała tu jeszcze wypadków, to prawie codziennie nieuwaga kończy się na wezwaniu lawety i drogówki. -Najczęstsza przyczyna zdarzeń w tym miejscu to nie udzielenie pierwszeństwa przejazdu. Kierowcy jeżdżą na pamięć, nie stosują się do znaków drogowych. Apelujemy z tego miejsca, aby w tym miejscu szczególnie zwracać uwagę i bezpiecznie poruszać się na skrzyżowaniu ul. Grunwaldzkiej i Kolejowej – mówi st. asp. Michał Nowak z Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie.
Zwracać uwagę trzeba było też na ogłoszenia o zmianach. Bo jak zapewnia Miejski Zarząd Dróg i Mostów – tych nie brakowało. -Są tablice z oznakowaniem zmiany organizacji ruchu. I również ta zmiana organizacji ruchu była około trzech tygodni wcześniej sygnalizowana w mediach. Również w pierwszym dniu zmiany organizacji informowaliśmy na bieżąco na fanpage Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów, że zmiany są wprowadzone, także wydaje nam się, że zmiany są opisane w sposób czytelny – mówi Izabela Miszczyk z Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów.
Nie wszyscy potrafią je jednak odczytać prawidłowo, bo kilka dni temu kierowca taksówki dobił tu do nieoznakowanego radiowozu policji. Utrudnienia na skrzyżowaniu ul. Grunwaldzkiej i Kolejowej potrwają do czerwca. Później – wszystko będzie po staremu. Tylko kierowcy znów będą musieli się przyzwyczaić. (Paweł Jędrusik)
