Polscy himalaiści uczestniczący w wyprawie narodowej na K2 czekają na okno pogodowe, które według prognoz może pojawić się nawet jutro. Na razie dzień i noc sypie gęsty śnieg.
-Dzisiejsze prognozy są dosyć szczegółowe. Na te kilka dni do przodu mamy dobre rozeznanie, co się będzie działo – powiedział reporterowi TVP Oswaldowi Rodrigo Pereirze, uczestnik wyprawy Marcin Kaczkan.
– Wiatr stopniowo maleje. Kolorowe kreseczki na wykresie oznaczają siłę wiatru na różnych wysokościach od bazy do 8000 metrów. Z wykresu wynika, że 6-7 marca jest bardzo dobrym okresem na działalność nawet w tych najwyższych partiach górskich. To typowe okno pogodowe – powiedział Kaczkan.
Himalaista dodał, że w kolejnych dniach wiatr trochę rośnie i znowu spada. – Co tu się dalej będzie działo, tego na razie nie wiadomo – podkreślił. –Prognozy sprawdzają się dobrze na kilka dni, trzy, cztery, pięć dni do przodu, nie więcej. Dostajemy je codziennie, mamy zatem dosyć dobre rozeznanie. Możemy zaplanować plus minus jeden, dwa dni na nasze działanie w górze – powiedział Marcin Kaczkan.
(źr:TVP Info)