Region

Alternatywna Pszczyna

Tak Pszczyna dawno się nie bawiła. Tu na scenie pod Zamkiem Książąt Pszczyńskich przez dwa dni rozbrzmiewała muzyka z różnych krain. – Przerabiając dni miasta na formułę festiwalową Pszczyna miała szansę i myślę, że to zostało zrealizowane na promocje w skali ogólnopolskiej – powiedziała Dorota Coghen, organizator festiwalu.

I trudno się dziwić, gdy na jednej scenie obok siebie gra czołówka polskiej alternatywy. – Nie wszędzie się zdarza, żeby takie zespoły się spotkały na jednej scenie podczas dni miasta, to bardziej wygląda jak festiwal alternatywny troszke niż dni miasta, ale to bardzo pozytywne – powiedział Piotr Wróbel z zespołu ”Akurat”.

Pozytywne też jest to, że takie imprezy odbywają się coraz częściej. – Coraz więcej takich imprez się odbywa i coraz więcej ludzi przede wszystkim chce się bawić w organizacje takiego czegoś. Bo jednak bez nich wiadomo nic takiego nie miało by miejsca, także tacy ludzie są naprawdę ważni i fajnie, że są – opowiada Szymon Cirbus, zespół ”Koniec świata”.

Bo chętnych do słuchania i oglądania jest co raz więcej.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button