Polonia po derbach
Pochwały jednak punktów bytomianom nie przyniosą. Te piłkarze Polonii zaczną zdobywać tylko wtedy jeśli będą wykorzystywać stwarzane sytuacje. Trenera bytomian Marka Motykę martwi nie tylko brak skuteczności, ale również niefrasobliwa gra w obronie, tak jak w ostatnim spotkaniu z chorzowskim Ruchem.
Zmartwieniem szkoleniowca bytomian jest również to, że wyłączony z treningów do czwartku pozostanie kontuzjowany w meczu z Ruchem Jakub Zabłocki. W takiej sytuacji bardzo wątpliwe żeby napastnik bytomian zdołał wrócić do formy na sobotnie spotkanie z Lechią Gdańsk.
Kibicom w Bytomiu pozostaje mieć nadzieję, że tak jak Zabłocki w Chorzowie, tak w meczu z Lechią inny zawodnik Polonii zabłyśnie skutecznością i tym razem da swojej druzynie pierwsze w sezonie zwycięstwo.