Finał turnieju tenisowego w Katowicach
“Niespodzianek nie brakowało !” tak można opisać tegoroczny turniej tenisowy Katowice PKO Bank Polski Open. Najpierw niespodziewanie w ćwierćfinale odpadła faworytka rozgrywek, rozstawiona z numerem jeden Jelena Dokić, która uległa Anastazji Sevestowej. Niespełna 24 godziny później 18 letnia Łotyszka pokonała o 10 lat starszą Michaele Pastikową i awansowała do finału.
W decydującym starciu Sevestova spotkała się z Lenką Winerową, która zgodnie z oczekiwaniami sympatyków tenisa gładko przeszła drabinkowe szczeble, pokonując w półfinale Line Stanciute.
Niespełna 2 godziny – tyle trwał finał. Zmęczenie zarówno turniejem jak i ostatnim pojedynkiem udzielało się w równym stopniu obydwu tenisistkom. Więcej siły i opanowania zachowała jednak Lenka Winarowa i to ona po zaciętej walce cieszyła się ze zwycięstwa 6:3, 6:2.
Sevestowa choć za sprawą porażki Katowice opuści raczej ze smutną miną, to już zastanawia się nad udziałem w przyszłorocznej edycji turnieju.
Podczas dekoracji wręczono również nagrody dla najlepszych tenisistów wśród dziennikarzy wyłonionych w ostatnich czterech turniejach. Miło nam poinformować, że najlepszy okazał się nasz redakcyjny kolega Grzegorz Żądło.
Tygodniowa rywalizacja na kortach Pro-Tenu pokazała, że tenis to sport, w którym pomimo zdecydowanych faworytów niespodzianek nie brakuje. Przekonała się o tym nie tylko Jelena Dokić, ale także Mistrzyni Polski Karolina Kosińska, która ku niezadowoleniu polskiej publiczności z turniejem pożegnała się już w pierwszej rundzie.
Kibicom pozostaje oczekiwanie na kolejne zmagania tenisistów. Może następnym razem będzie okazja do emocjonowanie się występami Polaków.
