Region

Koń dźwignią handlu

Na okrzyk ”kartofle”, mieszkańcy osiedla Gwarecka w Chorzowie, czekają od samego rana. Ginter Kuhnert, rolnik ze Świętochłowic i jego Kierownik już od ponad pięciu lat są tutaj stałymi goścmi, bo jak widać interes się kręci. – Ja już sprzedaje od dziecka, ja się już z tym urodziłem. Ojciec miał gospodarstwo, to ja już kombinował od zawsze.

I to kombinowanie nieźle mu idzie. Bo jaki emerytowany rolnik wpadłby na pomysł, żeby marką jego biznesu był koń o imieniu Kierownik? Mieszkańcy osiedla Gwarecka w Chorzowie nie kryją sympatii do sprzedawcy i jego nietypowego Kierownika. – W dzisiejszych czasach już się tego nie spotyka prawda, ale na tym osiedlu, to sprawa jest sporadyczna. Furman został jednak i jeździ – powiedziała Barbara Pawlik.

Bo jak widać w XXI wieku nawet koń może być dźwignią handlu. Adelajda Szweda z pobliskigo warzywniaka, choć takiej dźwigni nie posiada nie martwi się o swój interes. – Żadna konkurencja, niech każdy robi sobie swoje.

Ginter Kuhnert, choć jako handlowiec amator wpadł na innowacyjny pomysł promocji warzyw, którego mogą mu pozazdrościć największe sieci handlowe, nie widzi przyszłości swojej i kierownika tak różowo. Swojemu biznesowi daje jeszcze tylko 4 lata. – Dopóki nie przyjdzie euro, bo jak przyjdzie euro, to już będzie chyba koniec.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

I kto by przypuszczał, że euro na które czekają miliony Polaków może sprawić, że ze śląskich dróg może zniknąć, ostatni chorzowski furman.

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button