W Sofii silny deszcz od rana paraliżował ruch uliczny. Powstały gigantyczne korki, opóźnienia transportu miejskiego przekraczały godzinę. Magistrala E-79, łącząca Sofię z granicą grecką, została zablokowana w dwóch miejscach, gdy osunęła się ziemia.
Do prawdziwej powodzi doszło w Smolianie na południu Bułgarii, gdzie ulewom towarzyszyła gwałtowna burza. Także w Welikim Tyrnowie w centrum kraju deszcz praktycznie sparaliżował ruch uliczny.