Tour de Rybnik
Brzydka pogoda spowodowała, że krótka – bo 50 kilometrowa trasa – nie należała do najprostszych.
57 kolarzy z całej Polski miało do pokonania aż 10 pętli. Tak wielka liczba okrążeń, a tym samym niezliczona ilość ostrych zakrętów, była dodatkowym utrudnieniem. Wyścig był bardzo wyrównany, rotacja na pozycji lidera występowała często. Najwięcej sił na finiszu zachował Adam Pierzga z grupy Weltour i to on został pierwszym w historii zwycięzcą rybnickiego Tour-u.
Zdecydowaną faworytką wyścigu była zawodniczka grupy MKS Start Peugot Lublin Magdalena Pyrgies i to ona zgodnie z oczekiwaniami pierwsza zameldowała się na mecie zostawiając daleko w tyle rywalki.
Pierwszy wyścig Tour de Rybnik przeszedł do historii. Kto wie, może rybnicka impreza na stałe wpisze się w kalendarz Polskiego Związku Kolarstwa i za parę lat sława i ranga wyścigu będzie porównywalna z francuskim tourem ?
