Region

Bilet do wszystkiego

Ja myślę, że to z powodu tego, że jednak większość ludzi korzysta z własnego samochodu. A tym bardziej na basen – jest wygodniej do samochodu niż autobusem – uważa Karol Skonieczny. Dlatego takich jak Karol Skonieczny nie było na pływalni zbyt wielu. – Myślałem, że to jakaś ściema, ale jednak wszystko działa – dodaje Skonieczny.

My też sprawdziliśmy. I działa. Poza tym, że na basenach, to również w operze, kinach i muzeach. – Każdy z pasażerów, który korzystał dzisiaj z komunikacji miejskiej mógł uczestniczyć w różnych wydarzeniach artystycznych, ale również takich, które organizowane są dzisiejszego dnia na Śląsku – mówi Grażyna Konieczna, Opera w Bytomiu.

Pasażerowie wszystkich autobusów i tramwajów, jeżeli tylko chcieli mogli posmakować odrobiny kultury. Tej wysokiej i tej fizycznej. – Staram się mniej jeździć samochodem, bo paliwo drożeje. Dlatego przyjechałem autobusem i na bilet za darmo wszedłem na basen – mówi Karol Skonieczny.

Jest to połączenie przyjemnego z pożytecznym. Z jednej strony da się zarobić przewoźnikowi – z drugiej można ułatwić pasażerom odbiór kultury – uważa Wacław, koneser sztuki. Biletu z magiczną datą 21 września tego roku użyło jednak niewielu.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Niektórzy rzeczywiście podróżują autobusami i płacą za bilety. A nie mają, żeby wyjść do kina czy na basen. Myślę, że to jest całkiem dobra inicjatywa. Nie wiem czyja, ale dobra – stwierdza Sebastian Mikoda.

Efekt krzewienia kultury wśród pasażerów jest jednak efektem pobocznym. Najważniejsza jest ekologia. A poniedziałek to ostatni dzień, kiedy zadanie z ochrony środowiska można odrobić. – Ciężko chyba będzie bez samochodu się obejść. Ale może spróbuję, postaram się. Może na rower się przesiądę jak będzie ładna pogoda. Niestety nie zapowiada się – mówi Maciej Tomaszewicz.

I prawdopodobnie wielu nie zamieni komfortu jazdy samochodem na tłok w autobusach.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button