Coraz więcej przypadków zatrucia salmonellą na Śląsku! Sanepid ostrzega, bo wracają upały! [WIDEO]

Śląski sanepid ostrzega: wraz z upałami rozpoczął się sezon na zachorowania spowodowane salmonellą.

Bakteria najlepiej rozwija się w temperaturze około 30 stopni, dlatego produkty spożywcze należy nieprzerwanie przechowywać w lodówce czy zamrażarce. Zatrucia to najczęściej wynik spożycia nieodpowiednio przechowywanych lodów lub mięsa. Uważać trzeba też przy przyrządzaniu dań z grilla.

-Temperatura musi być osiągnięta w tak zwanym centrum termicznym produktu,w jego środku. Jeśli pieczemy duży kawałek mięsa, kurczaka w całości to należy pamiętać, że ta temperatura musi dotrzeć aż do tak zwanej kości, czyli po rozkrojeniu ten środek nie powinien być różowy – mówi Józef Lipa, WSSE Katowice.

Bakteria ginie w temperaturze około 100 stopni, dlatego specjaliści przekonują, by nawet surowe produkty sparzyć przed spożyciem, a przede wszystkim dbać o podstawową higienę. -Objawy są bardzo podobne tak jak w każdym przypadku zatrucia przewodu pokarmowego: bóle brzucha, biegunka, wymioty, do tego może dochodzić gorączka. Manifestacja może być bardzo różna- od takiej o niewielkim natężeniu do objawów bardzo gwałtownych, które wymagają interwencji lekarskiej czy hospitalizacji – mówi Dr n. med. Wojciech Mizera, specjalista w zakresie chorób wewnętrznych.

Na odwodnienie w wyniku objawów zatrucia salmonellą najbardziej narażone są dzieci, osoby starsze i chore. Jeśli objawy nie ustępują przez kilka dni, najlepiej zgłosić się do lekarza. Odwodnienie organizmu może mieć bardzo poważne skutki.
(Martyna Mikołajczyk)