KrajŚwiat

Proces autorów stanu wojennego

12 września ruszył proces siedmiu osób, w tym Jaruzelskiego, Czesława Kiszczaka i Stanisława Kani. Nie przeszkodziła temu nieobecność Kiszczaka, którą sąd uznał za nieusprawiedliwioną (nie stawił się on też i w czwartek). Dzięki temu prokurator IPN mógł przedstawić akt oskarżenia. Jaruzelski jest oskarżony o kierowanie “związkiem przestępczym o charakterze zbrojnym, mającym na celu popełnianie przestępstw” – za co grozi do 10 lat więzienia. Drugi zarzut to podżeganie Rady Państwa do przekroczenia uprawnień przez uchwalenie w czasie sesji Sejmu PRL i wbrew konstytucji dekretów o stanie wojennym. Jaruzelski w 2006 r., gdy IPN stawiał mu zarzuty, odrzucał je i mówił, że liczy, iż “niezawisły sąd będzie potrafił ocenić bolesną prawdę”. Dodał, że jeśli dojdzie do procesu, będzie to “sąd moralny” nad “tymi w mundurach i bez mundurów” oraz z “milionami, którzy poparli stan wojenny”. Zapewniał, że zależy mu na szybkim procesie i powtarza, że stan wojenny był ocaleniem kraju przed katastrofą.

W kwietniu 2007 r. pion śledczy IPN w Katowicach skierował akt oskarżenia wobec 9 osób – członków władz PRL, członków utworzonej w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. WRON oraz Rady Państwa PRL (która formalnie wprowadziła stan wojenny i wydała odpowiednie dekrety). Główni oskarżeni to Jaruzelski, 82-letni gen. Kiszczak – członek WRON i ówczesny szef MSW oraz 80-letni Kania, były I sekretarz KC PZPR. Postawione im zarzuty – które przedawnią się dopiero w 2020 r. – dotyczące kierowania i udziału w “związku przestępczym o charakterze zbrojnym, mającym na celu popełnianie przestępstw” oraz przekroczenia uprawnień. Podsądni odrzucają zarzuty, za które grozi im nawet do 10 lat więzienia. Twierdzą, że nie popełnili przestępstwa, bo działali w stanie tzw. wyższej konieczności wobec groźby sowieckiej interwencji.

W grudniu 1981 r. nie było groźby takiej interwencji, a państwa Układu Warszawskiego uznały, że sprawa leży w wyłącznej gestii władz PRL – mówił prok. IPN Piotr Piątek przed sądem. Wyznaczenie terminu procesu stało się możliwe po tym, jak w czerwcu Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił decyzję sądu okręgowego, który w maju na wniosek obrony zwrócił sprawę IPN dla uzupełnienia “istotnych braków” śledztwa. Sąd chciał, by IPN m.in. powołał zespół historyków do oceny realności groźby interwencji ZSRR w latach 1980-1981; wystąpił do zagranicznych archiwów o dokumenty i przesłuchał nowych świadków, m.in. z zagranicy (w tym Margaret Thatcher i Michaiła Gorbaczowa).

Sąd apelacyjny uchylił tę decyzję i uznał, że zebrane już przez IPN dowody wystarczą do prowadzenia procesu. SA dodał, że całość okoliczności związanych ze stanem wojennym powinna być badana przez historyków, socjologów i politologów, ale nie przez sąd rozpatrujący konkretną sprawę. W wytycznych dla SO, SA podkreślał, że oceniając zasadność zarzutów, należy pamiętać jakie cechy powinna mieć grupa osób, by można było ją uznać za “związek zbrojny” w rozumieniu prawa karnego. Oskarżeni uznają ten zarzut za absurdalny. “To wirtualna konstrukcja pozbawiona dowodów” – mówi Kania. “Istotą pojęcia prawa karnego +związek zbrojny+ jest grupa mafijna, a nie grupa osób z najwyższych struktur państwa” – przekonuje obrońca, mec. Marek Małecki. “Niezawisły sąd oceni, czy ten zarzut jest właściwy” – replikuje Piątek.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Prowadzenie procesu będzie wymagało korelacji z trwającymi przed sądem w stolicy innymi sprawami Kiszczaka i Jaruzelskiego. Kiszczak – wobec którego w lipcu tego roku umorzono proces za wydanie szyfrogramu, mającego być podstawą działań milicji w kopalni “Wujek” w 1981 r. – ma też proces za represjonowanie podległych mu milicjantów z powodów religijnych. Kiszczak może – według lekarzy – być w sądzie tylko 2 godziny dziennie. Takie ograniczenie – do 4 godzin – ma też Jaruzelski, sądzony przed warszawskim sądem od 2001 r. za masakrę robotników wybrzeża w 1970 r. (grozi mu za to nawet dożywocie).

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button