Ziemia wykupiona
Do tej pory Żydzi z całego świata uczestniczą w corocznych pielgrzymkach do miejsca pierwotnego pochówku cadyka. Każdego roku do Lelowa zjeżdża od kilku do kilkunastu tysięcy chasydów. Dziś fundacja chasydów Leżajsk-Polska przekazała 200 tysięcy złotych na poczet przejęcia terenu dawnego kirkutu.
Dziekujemy bardzo rządowi polskiemu i narodowi polskiemu za umożliwienie dojścia do tego etapu bo jest to na prawdę bardzo ważne dla Żydów i Polaków. – mówi Rabin Manasze Lifszyc.
Żydzi odzyskają to święta dla nich miejsce. Zanim zbudowano te pawilony, był tu grób Cadyka Dawida Lelowera, który jak legenda głosi miał moc lewitacji. Państwo polskie wykupi żydowską ojcowizne za 600 tysięcy złotych od spółdzielni Samopomoc Chłopska. Potem odda ją Żydom. Był jednak jeden warunek, że Żydzi też wyłożą 200 tysięcy na spółdzielnie.
Taki bym powiedział moment historyczny. Próby unormalizowania dalszych stosunków między narodem polskim a narodem żydowskim – mówi Stanisław Dąbrowa, wicewojewoda. A ta transakcja to swojego rodzaju fenomen. Bo w Polsce żydą nie zawsze jest łatwo odzyskać ziemie pradziadów. Jednak chasydzi tym razem nie tracili nadzieli bo wiedzieli że Bóg im sprzyja.
Wykonują robotę, która jest właściwie dobrym uczynkiem, spełnieniem woli niebios to napewno im sie uda. Wszystkie osoby, które były bardziej profesjonalnie w to zaangażowane były sceptyczne – mówi Monika Krawczyk, adwokat reprezentujący Chasydów. Ale udało się. A miasto już liczy zyski z turystki. Nie ma przemysłu, nie ma rolnictwa ale jest tu pochowany cadyk Biderman Lelower, co jest atrakcją dla całego świata mówi Jerzy Szydłowski, wójt Lelowa. A taka atrakcja przyciąga ludzi. Ludzi którzy gdzieś muszą jeść i spać. Rozumie to Filewski Roman, , który już teraz zarbia pare groszy oprowadzając turytsów. Grób staje sie coraz bardziej znany. Dlatego przyjażdzają turyści nie tylko z izraela. No i dużo Polaków przyjeżdża. Jak jest ciepło to przyjeżdzają i odwiedzają tu grób.
