Aresztowani za udział w gangu
Mongołowie o inicjałach B.S. i T.D. zostali aresztowani na trzy miesiące. Jeden z nich podaje się za pracownika technicznego ambasady mongolskiej w Moskwie. Prokurator zarzucił im udział w gangu, który przemycał papierosy do Polski i krajów Europy Zachodniej pod pozorem przewożenia poczty dyplomatycznej, która nie podlega kontroli na granicach.
Według ustaleń prokuratury gang działał od czterech lat. – Było wiele kursów każdego miesiąca, każdorazowo przewozili nawet ponad 40 tys. paczek papierosów. Niezapłacone należności skarbowe za każdym razem sięgały 250 tys. zł – powiedział Jeżyński.
W czerwcu na przejściu granicznym z Ukrainą w Dorohusku zatrzymany został mongolski dyplomata, który wraz z drugim obywatelem Mongolii usiłowali przemycić w ten sposób 43 tys. paczek papierosów o wartości ponad 200 tys. zł. Obaj zostali aresztowani.
Według prokuratury sprawa ma charakter rozwojowy i można spodziewać się kolejnych zatrzymań.