Region

Idzie młodość

Wielkie Derby Śląska będą grane w niedzielę o godzinie dwudziestej i myślę, że ze strony Górnika prawie ligowy skład wyjdzie, u nas też będzie, użyję tego słowa, prawie ligowy skład – stwierdza Bogusław Pietrzak, trener Ruchu Chorzów.

Od jakiegoś czasu obserwując poczynania Macieja Sadloka, Artura Sobiecha, Piotra Ćwielonga, Michała Haftkowskiego czy, a może przede wszystkim, Marcina Sobczaka przy Cichej wcale nie cicho mówi się, że idzie nowe – nadchodzi młodość. W ostatnim spotkaniu Pucharu Ekstraklasy Sobczak- popularny “Bizon” upolował hat-tricka, a Ruch pokonał Odrę Wodzisław 3-2. – Nazwali mnie Bizon w Gwarku Zabrze. Chłopaki śmiali się zawsze, że jestem silniejszy i rozbijałem obrońców, no i że jestem jeszcze lekko przygarbiony i tak jakoś nazwali mnie Bizon i tak już zostało – mówi Sobczak.

Sobczak jest kolegą, ale równocześnie konkurentem do miejsca w linii ataku dla Michała Haftkowskiego. – Bardzo się cieszę, jestem szczęśliwy ponieważ to jest mój bardzo dobry kolega no i życzę mu jak najlepszych występów. Nie ma jakiejś zazdrości czy zawiści między nami na pewno – uważa Michał Haftkowski.

Dla kibiców Niebieskich to dobra informacja, bo w niedzielę potrzebna będzie współpraca obu dżentelmenów, by Ruch mógł pokusić się o zwycięstwo przy Roosvelta.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button