Pierwszego miejsca w klasyfikacji medalowej zająć się nie udało, ale 12 medali – w tym 7 złotych – to musi robić wrażenie! Polska reprezentacja zabłysnęła na Mistrzostwach Europy w Lekkoatletyce w Berlinie, a gratulacje dla naszej ekipy płyną ze wszystkich stron.
ZOBACZCIE RÓWNIEŻ: Niezwykła historia! W jednym klubie z Katowic gra aż 6 braci!
Bytomski Półmaraton 2018 coraz bliżej. Już prawie 1000 uczestników zarejestrowanych!
-To absolutnie historyczny wynik – mówi o sukcesach polskich lekkoatletów na mistrzostwach w Berlinie Witold Bańka, minister sportu i turystyki. Rozmowa w programie „Minęła 8” dotyczyła mistrzostw Europy w lekkoatletyce oraz finansowania sportu w Polsce. –Jesteśmy europejską lekkoatletyczną potęgą i czołówką światową – dodał.
Dużo czasu poświęcono sprawom finansowania sportu. Jak mówił Bańka, w 2018 r. Ministerstwo Sportu i Turystyki przekazało 38 mln zł Polskiemu Związkowi Lekkiej Atletyki, podczas gdy jeszcze w 2015 r. było to 29 mln. –Wyrwy w systemie były, także jeśli chodzi o finansowanie. Nie było choćby finansowania kadr wojewódzkich, czyli zgrupowań w województwach, w wielu dyscyplinach sportu, choćby w kategorii juniora czy juniora starszego. My to przywróciliśmy – powiedział minister sportu.
– W naszej filozofii finansowania Ministerstwa Sportu i Turystyki przyjęliśmy taką zasadę, że młody człowiek od początku swojej kariery powinien na jakimś etapie spotykać się ze środkami ministerialnymi. Właśnie dlatego powrót do SKS-ów, dlatego dofinansowanie małych i średnich klubów sportowych, to jest spora grupa klubów lekkoatletycznych w ramach rządowego programu „Klub”, kadry wojewódzkie i system stypendialny od kategorii juniora, czyli kadra narodowa, i dodatkowo wsparcie sponsoringowe, które jest niezwykle ważne – dodał Bańka.
(źródło: TVP Info)