Region

Pogromcy

Sezon rozpoczęli fatalnie, bo od niespodziewanej porażki z Orłem Babienica-Psary. Potem jednak radzionkowianie wygrali 9 kolejnych spotkań! – Widocznie potrzebne nam było takie przebudzenie i dobrze, że nastąpiło tak szybko. Że chłopacy doszli do równowagi po tej porażce i też sobie uświadomili, że ta liga to nie będzie spacerek – mówi Rafał Górak, trener Ruchu Radzionków.

Spacerek może i nie, ale czy przypadkiem nie przebieżka? Piłkarze Rafała Góraka w ostatni weekend gładko rozprawili się z Koszarawą Żywiec. Dla “Cidrów” był to mecz szczególny. Dwa lata temu Ruch walczył z Koszarawą o 3 ligę. – Odpadliśmy wtedy z walki o 3 ligę. Ale teraz wygraliśmy 3:0 i oni zapewne będą chcieli rewanżu na wiosnę. Ale nie damy im tej przyjemności, żeby wygrali – stwierdza Tomasz Stranc, Ruch Radzionków.

Póki co przyjemności tej doświadczyli tylko we wspomnianych Babienicach. Przyjemność w sobotę sprawił sobie za to Sebastian Gielza, który dotychczas dla Ruchu zdobywał bramki tylko w spotkaniach wyjazdowych. – Dla mnie też mecz był taki, że udało mi się wreszcie tutaj strzelić bramki. Myślę, że będzie tak już dalej – mówi Sebastian Gielza, Ruch Radzionków.

“Cidry” zamierzają wygrywać kolejne spotkania. Pytanie, czy w III lidze jest ktoś w stanie zatrzymać Ruch? – Jestem zwolennikiem nie obracania się za siebie i robienia swojego. Czy jest nam w stanie ktoś zagrozić? W każdym meczu jest drużyna, która jest w stanie nam zagrozić. To zależy od nas jak jesteśmy nastawieni, jeżeli będziemy tak jak do tej pory, to rywalom na pewno będzie ciężko – uważa trener Górak

Ciąg dalszy artykułu poniżej

W następnych kolejkach o sile Ruchu przekonają się zespoły z dołu tabeli – Rozwój Katowice i Skalnik Gracze. Do kiedy potrwa zwycięska passa?

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button