Cidry górą

Mało kto spodziewał się więc, że katowiczanie będą w stanie stawić czoła piłkarzom Rafała Góraka. Bronili się skutecznie do 24 minuty. Wtedy to doświadczony Adam Kompała w taki sposób zdobył swojego pierwszego gola po powrocie do klubu z Radzionkowa.
Po tym ciosie gospodarze nie potrafili się juz podnieść i pod koniec pierwszej połowy stracili dwie kolejne bramki. Marka Kolonkę pokonali Marcin Kocur i ponownie Adam Kompała.
Po kolejnym zwycięstwie 3:0 nieco spokojniej w przyszłość może patrzeć trener “cidrów” Rafał Górak. Nie ukrywał jednak, że jego zespół wygrał głównie dzięki świetnej grze Adama Kompały. Górak mógł być jednak zadowolony nie tylko z postawy byłego króla strzelców ekstraklasy. Zdaje sobie jednak sprawę z tego, że jego zespół stać na jeszcze lepszą grę.
Ruch zagra za tydzień ze Skalnikiem Gracze. To kolejny rywal z dołu tabeli i możnaby się obawiać o to czy radzionkowianie go nie zlekceważą. Po tym jednak co pokazali w Katowicach mowy o tym być nie może.