Aresztowanie dyrektora z Kompani Węglowej

Aresztowany został też Krzysztof G., któremu postawiono zarzuty w tej samej sprawie – podała w czwartek prokuratura.
Prokurator Agnieszka Wichary odmówiła odpowiedzi na pytanie, jakie zarzuty ciążą na obu podejrzanych. – Nie możemy tego ujawnić z uwagi na dobro śledztwa i zaplanowane w tej sprawie czynności – powiedziała.
Z innego źródła nieoficjalnie wiadomo, że w sprawie chodzi o zarzuty dotyczące korupcji i niegospodarności w związku z handlem węglem.
W sprawie, poza aresztowanymi mężczyznami jest jeszcze jeden podejrzany. Prokuratura nie ujawnia, czy zamierza przedstawić zarzuty kolejnym osobom.
Rzecznik Kompanii Węglowej Zbigniew Madej powiedział, że informację o zatrzymaniu Włodzimierza M. spółka przyjęła z zaskoczeniem. – Wiemy, że został zatrzymany i nic ponadto. Decyzja co do jego przyszłości w Kompanii zapadnie w najbliższym czasie – powiedział Madej.
Włodzimierz M. to dyrektor Centrum Wydobywczego Północ grupującego kopalnie rudzkie i bytomskie. Z początkiem 2009 roku Kompania Węglowa zlikwiduje cztery centra wydobywcze, w których dziś skupionych jest 16 kopalń spółki. W zamian zarząd firmy zamierza budować z sąsiadujących ze sobą zakładów tzw. kopalnie zespolone.
Centra wydobywcze powstały na początku lutego 2007 roku. To pośredni szczebel organizacyjny między kopalniami a centralą Kompanii. Wcześniej kopalnie same organizowały przetargi, zaopatrzenie w materiały itp., potem tę rolę przejęły cztery centra. Prokuratorskie zarzuty dotyczą okresu, gdy centra jeszcze nie istniały. Włodzimierz M. był wtedy dyrektorem kopalni Bobrek.