Bytomianin prowadząc auto mając 2 promile alkoholu w organizmie wjechał w drzewo. Pasażerami peugeota było dwóch 20-latków, którzy mieli od 1 do 2 promili. Młodzi mężczyźni w ciężkim stanie trafili do szpitala.
ZOBACZCIE KONIECZNIE TOP 5 NEWSÓW SILESIA FLESZ! [24-30.09.2018]
Do wypadku doszło przy ulicy Stolarzowickiej w Bytomiu. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 20-letni kierowca nie zachował ostrożności i uderzył w drzewo. W samochodzie, prócz kierowcy, było dwóch pasażerów w podobnym wieku.
W wyniku wypadku wszyscy trzej w stanie ciężkim trafili do szpitala. W wydobyciu bytomian z auta pomagali strażacy, którzy musieli wyciąć część karoserii peugeota aby uwolnić mężczyzn. Jak się okazało wszyscy byli pijani.CZYTAJ TAKŻE: Wypadek na Rajdzie Pucharu Śląska
Groźny wypadek na Rajdzie Pucharu Śląska [ZDJĘCIA] Samochód wypadł z drogi i uderzył w drzewo
Ciąg dalszy artykułu poniżej
Kierowca miał 2 promila a pasażerowi od 1 do 2 promila alkoholu w organizmie. Mundurowi zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Teraz bytomianin jak wyzdrowieje to odpowie przed prokuratorem. Najbliższe kilka lat może spędzić w więzieniu.