Sport

Odra poległa w Poznaniu

Obie drużyny po zaledwie trzech dniach spotkały się ponownie. We wtorkowym pojedynku Remes Pucharu Polski lepsi okazali się poznaniacy, którzy szczęśliwie, bo w doliczonym czasie gry, zdobyli jedynego gola na wagę awansu do ćwierćfinału rozgrywek. W walce o ligowe punkty pełną pulę już bez pomocy szczęścia również zgarnęli piłkarze Franciszka Smudy.

Spotkanie ułożyło się pomyślnie dla Odry, która już w dziewiątej minucie objęła prowadzenie. Po indywidualnej akcji Arkadiusza Aleksandra, Ivan Turina z trudem czubkami palców obronił strzał wodzisławskiego napastnika. Utracie bramki nie zdołał jednak zapobiec, bowiem nadbiegający Maciej Korzym bez kłopotów umieścił piłkę w pustej bramce. Chorwacki bramkarz Lecha, mimo że nie zawinił w tej sytuacji, zapewne nie tak wyobrażał sobie debiut w polskiej ekstraklasie.

Podrażnieni gospodarze jeszcze z większą energią zaatakowali bramkę Adama Stachowiaka, lecz defensywa gości spisywała się niemal bezbłędnie. Do czasu – w 26 min. obrońcy Odry nie upilnowali jednego z najniższych graczy na boisku Jakuba Wilka, który głową doprowadził do remisu. Do końca pierwszej odsłony akcje toczyły się głównie na połowie gości, ale lechici nie potrafili wykorzystać stworzonych sytuacji.

Losy spotkania rozstrzygnęły się na początku drugiej odsłony. Najpierw Semir Stilić, mimo że miał na plecach czterech zawodników Odry, zdołał pokonać Stachowiaka. Cztery minuty później bramkarz gości nie potrafił obronić niezbyt groźnego uderzenia Roberta Lewandowskiego. Napastnik Kolejorza zdobył gola zaledwie trzy minuty po wejściu na boisko. Odra po tak szybkiej stracie dwóch bramek, straciła ochotę do gry. Niemrawe i nieliczne ataki nie mogły zagrozić rywalom, a Turina nie miał zbyt wielu okazji do zademonstrowania swoich umiejętności.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Lech mógł wygrać znacznie wyżej, doskonałych okazji nie wykorzystali strzelcy bramek – Lewandowski i Stilić. Na przeszkodzie stanął dobrze interweniujący Stachowiak. W 82 min. składną dwójkową akcje przeprowadzili Hernan Rengifo i Stilić. Peruwiańczyk jednak przegrał pojedynek jeden na jeden ze Stachowiakiem

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button