Zarzuty dla 44 osób

Na trop gangu zajmującego się kradzieżami samochodów, ich legalizacją oraz oszustwami ubezpieczeniowymi funkcjonariusze wpadli w 2004 roku. Kradzione w Polsce i we Włoszech nowe samochody, na podstawie sfałszowanych faktur i skradzionych kart pojazdów, były rejestrowane w wydziałach komunikacji. Nowe karty pojazdów zrabowano z jednego z urzędów gminnych w woj. świętokrzyskim. Policjanci ustalili do tej pory 158 samochodów, które w taki sposób zostały zalegalizowane. 29 z nich, wartych prawie 2 mln zł, funkcjonariusze już odzyskali i zwrócili prawowitym właścicielom. Pozostałe, których wartość szacuje się na 6 mln zł, będą w najbliższym czasie zabezpieczane na terenie całej Polski – zapowiadają policjanci. Na niektóre z aut przestępcy, wykorzystując podstawione osoby, otrzymywali pieniądze z leasingów i kredytów za ich rzekomą sprzedaż. Wcześniej fikcyjnym nabywcom, nie mającym oczywiście zdolności kredytowej, wyrabiali sfałszowane dokumenty.
Drugi wątek śledztwa dotyczy wyłudzeń odszkodowań z firm ubezpieczeniowych. Te same pojazdy kilkakrotnie podstawiano do fikcyjnych kolizji, inkasując nienależne odszkodowania. Zgłaszano także kradzieże, po których samochody “odnajdywały się” prawie doszczętnie zdemontowane. Po odebraniu odszkodowania przestępcy składali ponownie samochód w całość z uprzednio wyjętych z niego części. Auto było wtedy gotowe do dalszych oszustw lub znajdowało nabywcę.
W 22 wykrytych wyłudzeniach złodzieje narazili ubezpieczalnie na straty w wysokości przynajmniej 300 tys. zł. Ustalenie tych oszustw było możliwe dzięki współpracy z wieloma towarzystwami ubezpieczeniowymi – zaznaczają policjanci. Zatrzymane 44 osoby, w wieku od 30 do 55 lat, to głównie mieszkańcy Śląska. Pięciu spośród członków tej grupy było aresztowanych. Wobec innych zastosowano dozory policyjne i poręczenia majątkowe. Na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczono mienie podejrzanych na łączną kwotę 70 tys. zł.
Policjanci i prokuratorzy przedstawili podejrzanym zarzuty m.in. oszustwa, fałszerstwa, zawiadomienia o niepopełnionych przestępstwach, fałszywych zeznań, paserstwa i wielu innych, za które w więzieniu mogą spędzić nawet 8 lat.